Płonące befsztyki

liczba porcji: 6 

czas przygotowania: 30 min 

stopień trudności: średniotrudne 

kaloryczność: średniokaloryczne 

koszt: średniodrogie

Składniki: 

- 50 dag polędwicy wołowej
- 3 żółtka
- 3 łyżki oliwy
- 1/2 filiżanki utartego, żółtego sera
- cebula
- przesiany przez sito majeranek
- sok z cytryny
- 4 duże łyżki spirytusu
- pieprz
- sól

Obraną z błon, pokrojoną w kostkę polędwicę wraz z cząstkami cebuli przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę, dodajemy żółtka, oliwę, ser, majeranek, sól i pieprz. Mięso wyrabiamy bardzo dokładnie, formujemy cienkie, zgrabne befsztyki, układamy je na metalowym lub żaroodpornym półmisku. Skrapiamy sokiem z cytryny, przykrywamy ściereczką i ustawiamy w chłodnym miejscu, ale nie w lodówce.
Przed wniesieniem zakąski na stół każdy befsztyczek polewamy spirytusem i zapalamy. Całość prezentuje się wspaniale, a w czasie, gdy spirytus całkowicie się wypali, mięso będzie należycie usmażone.